W miniony piątek urządziliśmy sobie „dzień gospodarczy”. Cóż to takiego zapytacie? Nic wielkiego, po prostu tak, jak i w domu czasami zachodzi potrzeba „super sprzątania”. Do południa ćwiczyliśmy więc przed udziałem w V Legionowskiej Paraolimpiadzie, a potem, po odpoczynku i posiłku wzięliśmy się do pracy. Uzbrojeni w rękawice, szczotki, mopy oraz odkurzacz wypucowaliśmy wszystko, co się dało. Trzepanie futra nie ominęło nawet naszego wiernego przyjaciela misia, rezydującego z reguły tuż obok windy a służącego jako „dyżurna przytulanka”. Jak wytrzepać futro misia możecie zobaczyć na kilku fotografiach w galerii. Zapraszamy do oglądania!